Wiadomości

Policja szminką pisana

Data publikacji 07.03.2019

Pomimo, że płeć piękna od lat utożsamiana jest ze szpilkami, zwiewnymi sukienkami oraz czerwoną szminką na ustach, coraz więcej kobiet decyduje się na pracę w policji. W częstochowskim garnizonie pracują 93 funkcjonariuszki oraz 99 kobiet w korpusie służby cywilnej. Dzisiaj, w Międzynarodowym Dniu Kobiet pytamy czy kobiety w ogóle się do tego zawodu nadają?

Niektórzy powiedzą, że stanowczo nie. I częściowo będą mieli rację. Bo tak naprawdę nie każda kobieta ma predyspozycje do tego, żeby pełnić służbę w policji. Dlatego wcale nie tak łatwo zostać policjantką. Kandydatki są sprawdzane pod kątem oceny zdolności intelektualnych, zachowań społecznych, postawy w pracy, stabilności emocjonalnej oraz sprawności fizycznej. Bez względu na płeć, rekrutujący na stróża prawa przede wszystkim muszą sobie dobrze radzić ze stresem, ponieważ w codziennej pracy narażeni są na wiele nieprzewidywalnych sytuacji.

Praca w policji to misja. Wymaga odwagi i poświęcenia. Często zamiast do domu na obiad, jedzie się na kolejną interwencję czy przyjmuje zawiadomienie o przestępstwie. "Zawsze chciałam pracować z chłopakami, dlatego wybrałam policję. To nie jest łatwa praca. Służę od 8 lat i do dzisiaj pamiętam moją pierwszą służbę (...) było chyba -25 stopni mrozu, a ja miałam patrol pieszy, myślałam że zamarznę... Później się zahartowałam. Nie jestem typem mięczaka przecież (śmieje się). Najgorsze moje wspomnienie to wisielec na parkingu w samochodzie. Sam widok mnie nie przerażał...najgorszy był telefon tego mężczyzny, bo ciągle dzwonił...było tam chyba ze 100 nieodebranych połączeń od jego mamy. Wyobraziłam sobie co ta kobieta teraz przeżywa i co będzie jak się dowie o śmierci syna. Niejednokrotnie byłam w sytuacji, że musiałam informować rodzinę o śmierci ich bliskiego - pamiętam, że strasznie to przeżywałam później" - mówi mundurowa z ogniwa patrolowo-interwencyjnego.

"Od zawsze podobał mi się mundur. Przed wstąpieniem w szeregi pracowałam w korpusie służby cywilnej. Tam poznałam specyfikę pracy w policji i postanowiłam, że też założę mundur. To był dobry wybór. Początkowo pracowałam jako dochodzeniowiec. Prowadziłam sprawy dotyczące wypadków drogowych. Tych spraw było mnóstwo, ale pamiętam dokładnie wypadek, w którym zginął 7-letni chłopiec. Najgorsze było to, że kilka lat wcześniej w tym samym miejscu na drodze zginął jego tata. Współczułam matce tego dzieciaka" - mówi ze smutkiem policjantka z drogówki.

Inna policjantka, z 23-letnim stażem mówi, że nie sposób opowiedzieć wszystkich zdarzeń, które pamięta, bo ma wiele takich wspomnień: "Na pewno nie zapomnę służby, w której byłam świadkiem jak mężczyzna postrzelił moich kolegów. Jeden dostał w brzuch, drugiemu kula trafiła w płuco. Wtedy sobie uświadomiłam, że tak naprawdę nigdy nie ma pewności, czy wychodząc z domu na służbę, zawsze z niej wrócę. Dużo nad tym myślałam. Swoje miejsce odnalazłam w zespole techniki kryminalistycznej. Tu też wcale nie jest łatwo. Pamiętam jak przeprowadzałam oględziny w jednym z mieszkań, gdzie ujawniono zwłoki mężczyzny. Nie byłoby to nic nadzwyczajnego, bo przecież najczęściej jeździmy do obsługi właśnie takich zdarzeń, gdyby nie fakt, że człowiek ten leżał tam martwy około roku. Nikt wcześniej się nim nie zainteresował. O tym, że ten człowiek zaginął poinformowała nas spółdzielnia, bo zalegał z opłatami".

W policji jest wiele komórek, w których kobiety realizują swoje pasje i odnajdują swoje miejsce. Tak jest w przypadku młodej policjantki z zespołu techniki kryminalistycznej, która z błyskiem w oku opowiada o swojej motywacji do wstąpienia w szeregi formacji: "Studiowałam biologię i tematem mojej pracy magisterskiej była identyfikacja DNA w badaniach kryminalistycznych. Im bardziej zgłębiałam swoją wiedzę, tym bardziej czułam, że to moje powołanie. W mojej pracy ekscytuje mnie to, że na miejscu zdarzenia my - technicy widzimy znacznie więcej niż przeciętny człowiek. To fajne uczucie znaleźć jakiś detal, który okazuje się kluczowy dla odtworzenia przebiegu zdarzeń czy zidentyfikowania sprawcy".

Służba w policji to odpowiedzialny i wymagający zawód. Bez względu na płeć, policjant musi być przede wszystkim dobrym człowiekiem, wrażliwym na krzywdę ludzką i chętnym do niesienia pomocy potrzebującym.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 17.86 MB)

Powrót na górę strony