Wiadomości

Podszył się pod policjanta, trafił do aresztu

Data publikacji 15.03.2018

Policjanci z Częstochowy zatrzymali 45-latka, podejrzanego o rozbój, przywłaszczenie sobie funkcji publicznej i zniszczenie mienia. Jak ustalili śledczy, mężczyzna, podszywając się pod policjanta kryminalnego, napadł na chodniku na przechodnia i ograbił go z telefonu. Zatrzymany wytrącił też z ręki telefon przypadkowemu świadkowi, który zareagował na całe zdarzenie i chciał zadzwonić na policję. Sąd zadecydował o umieszczeniu podejrzanego na 3 miesiące w tymczasowym areszcie.

Oficer dyżurny z komisariatu I w Częstochowie otrzymał zgłoszenie pobicia w centrum miasta. Jak ustalili policjanci, pokrzywdzony został zaatakowany na chodniku. Napastnik, który miał oświadczyć, że jest policjantem z wydziału kryminalnego, był agresywny, uderzył swoją ofiarę, przeszukał ją i zabrał telefon. Całe zdarzenie widzieli przypadkowi świadkowie, którzy nie pozostali obojętni. Jeden z mężczyzn chciał zadzwonić po prawdziwą policję, a kiedy tylko wyciągnął telefon, agresor wytrącił mu go z ręki. Telefon uszkodził się, upadając na chodnik. Podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia. Nie cieszył się jednak zbyt długo wolnością. Policjanci z komisariatu III w Częstochowie namierzyli go w autobusie miejskim. 45-latek miał w organizmie przeszło 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu trafił do Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Północ, gdzie usłyszał zarzuty rozboju, przywłaszenia sobie funkcji publicznej i zniszczenia telefonu. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zadecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania.

Powrót na górę strony