Wiadomości

Powiadomił o bombie - został zatrzymany

Data publikacji 24.02.2015

Policjanci z Częstochowy zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który zadzwonił do służb ratunkowych powiadamiając, że w jednym z bloków w dzielnicy Ostatni Grosz znajduje się bomba. Policyjni pirotechnicy sprawdzili cały czteropiętrowy blok, a kryminalni rozpoczęli poszukiwania sprawcy anonimowego telefonu. Te ustalenia doprowadziły do 37-letniego mężczyzny, który na złość rodzinie, wywołał alarm bombowy.

Policjanci z komisariatu II zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który powiadomił o bombie w jednym z bloków w dzielnicy Ostatni Grosz w Częstochowie. Sprawca był zły na swoją siostrę, która nie chciała go wpuścić do domu, więc postanowił zastraszyć ją groźbami wybuchu bomby w jej mieszkaniu. 19 lutego około 23.30 zadzwonił on do dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, powiadamiając o takim zagrożeniu. Informacja o podłożeniu bomby spowodowała konieczność działania służb ratunkowych i policyjnych pirotechników, którzy sprawdzili cały blok, nie natrafiając na żaden niebezpieczny ładunek. W tym samym czasie kryminalni ustalili, że dzwoniącym był 37-letni mężczyzna. Mundurowi zatrzymali go na ulicy Krakowskiej w Częstochowie. W czasie zatrzymania był on pijany. Teraz próba wzbudzenia strachu u siostry, może kosztować go długoletni pobyt w więzieniu oraz pokrycie kosztów akcji. Sprawca usłyszał już zarzut wywołania alarmu bombowego, za który grozi mu do 8 lat więzienia. W miniony piątek 20 lutego, częstochowian został objęty dozorem policyjnym.

Powrót na górę strony