Wiadomości

Budowlańcy rozbojarze

Data publikacji 17.10.2014

Policjanci zatrzymali a częstochowski sąd tymczasowo aresztował dwóch pracowników budowy, którzy pobili i okradli 20-letniego pracownika innej budowy. Sprawcy rozboju wywieźli pokrzywdzonego do lasu za Częstochowę i tam po pobiciu i kradzieży telefonu, zostawili. Błąkający się po nocy mężczyzn zdołał po kilku godzinach dojść do drogi krajowej i stamtąd dojechać do Częstochowy. Przebywający na delegacji mieszkańcy Kielc usłyszeli zarzut rozboju za który grozi im do 12 lat więzienia.

Zdarzenie miało swój początek   w nocy z 13/14 października 2014r.  W okolicy częstochowskiego hipermarketu spotkali się trzej budowlańcy przebywający na delegacjach. Dwaj mieszkańcy Kilec  wypili  alkohol z  20-letnim mieszkańcem Dąbrowy Górniczej, który pracował na innej budowie w Częstochowie. Wymieniając się opiniami o pracy, cała trójka wsiadła do samochodu jednego z mieszkańców Kielc. 24-letni sprawca i jego 5 lat starszy kolega wywieźli  pokrzywdzonego za Częstochowę, w środku lasu pobili go i ukradli telefon komókowy.  Pobitego mężczyznę zostawili w lesie i odjechali.   Dłuższy czas trwało zanim pokrzywdzony znalazł drogę do trasy, skąd udało mu się dostać do Częstochowy. Pobitego zauważył patrol policji, który powiadomił pogotowie. Następnego dnia   mieszkaniec Dąbrowy Górniczej opowiedział o dokonanym na nim przestępstwie. Dwaj mieszkańcy Kielc zostali zatrzymani przez policjantów z Komisariatu IV Policji w Częstochowie. Przy jednym z nich policjanci ujawnili skradziony telefon.  Mężczyźni , usłyszeli zarzuty rozboju i wczoraj decyzją częstochowskiego sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Powrót na górę strony